Kiedyś nawet nie zdawałam sobie sprawy jak wiele dzieci umiera, ile rodziców jest osieroconych, jak wiele matek tęskni i cierpi z powodu śmierci swojego dzieciątka. Dziękuję, że jesteście na tym forum, za słowa otuchy, z Wami łatwiej znieść ból. Aga też myślę podobnie, nasze dzieci bawią się razem w niebie i czekają na nas. Przytulam wszystkie smutne mamy i zapalam światełka dla naszych Aniołków. (*******) Kocham Cię Małgosiu i bardzo tęsknię. Czekaj na mnie moja Perełko, wierzę że się spotkamy. Pan Bóg nam to obiecał. mama Wiki, Basi i Aniołka Małgosi (26.06.2012r.-11.07.2012r.)
|