Witaj, bardzo mi przykro, że straciła¶ dziecko. Jednak stawianie takich pewników...i doszukiwanie się winnych...Nie da się w tym przypadku powiedzieć przecież, czy wcze¶niejsza reakcja by co¶ przyniosła innego...A dlaczego na Jaczewskiego nie pojechali¶cie? Też jestem z Lublina...Nie znam lekarzy ze Staszica i tamtejszej opieki. Wiem, jak bardzo się chce znaleĽć kogo¶ odpowiedzialnego za ¶mierć dziecka...Jednak nie zawsze da się tego unikn±ć.
Życzę Wam siły w trakcie trwania postępowania wyjasniaj±cego. Na pewno nie będzie to łatwy czas.
Pozdrawiam
Mama Królewny Zuzi(*) Księżniczki Natalki i Nikosia pod sercem --------------------------------- "¦miertelnie chore dzieci wiedz±, że umr±. Jest to wiedza nie¶wiadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnaj± się z nimi, maj± przytępiony słuch. Jeste¶my głusi na przekazy umieraj±cych."
|