Swiatełka dla Waszej Olinusi (*) (*) (*) (*) (*)
usciski dla Was
Rozumiem, że lepiej jest kiedy się mowi, też tak mam.
Możesz pisać nam - chętnie poznamy Waszą córeczkę
sebulka wrote:
> Witam wszystkich
> Jestem tatą nie dawno zmarłej mi córusi Oliwii a mówiliśmy z moją żonką Olinusia :) Zgadzam się z Wami w całości tzn: rodzina i znajomi nie poruszają tego tematu a dokładnie nie wiedzą jak się zachować! Mam straszny żal " na tą chwilę ", może to się zmieni?!,nie wiem, upłyneło półtora miesiąca od śmierci Olinusi i nie możemy się pozbierać! Ale wiem że rozmowy o niej pomagają mi, naprawdę jest mi lżej jak mówię o niej, ale potrzebuje kogoś żeby chociażby słuchał, nie koniecznie dużo mówił, ale chociaż próbował rozumieć-coś podpowiedzieć? coś zadziałać? Jedyną osobą z zewnątrz oprocz mojej Agi jest moja siostra,przyjezdza caly czas i wiem ze ona chce mnie wysluchac i rozmawiac poprostu probuje i jej sie to udaje bey dwoch zdan. tyle na ta chwile. pozdrawiam Wszystkich. Dodam e moja Olinusia miala 6 latek.
Aleksander Wiktor, 2.06.11-11.07.11,
Kocham Ciebie Syneczku
http://aleksanderwiktorwojciechowski.pamietajmy.com.pl/index.php
Poprzedni tematNastępny temat |
Re: zachowanie bliskich po śmierci dziecka
