tak jak TY patrzyłam na Polną z okna szpitala... tak jak TY patrzę teraz na szpital przechodząc ulicą... i tak boli,że Ty nie byłaś pierwsza a ja nie będę ostatnią.. choć bardzo obie byśmy tego chciały... Mam nadzieję że nasze dziewczynki trzymają się za ręce...