witaj! dziękuje za podpowiedź, mam przeczucie że u mnie to nie był jednorazowy przypadek z tymi krwiakami i chciałabym jak najszybciej dowiedzieć się co mogłobyć ew. przyczyną ich tworzenia się, i na przyszłość mieć jasność jak działać, co robić itd. to prawda lekarz specjalista to prawdziy cud a takich to ze świecą szukać. Tak mi tęskno za moim maleńkim syneczkiem :( A pewnie czas nie goi ran, raczej uczy nas żyć z tym bólem. Pozdrawiam Cię moja Droga :*