Ewelinko badania zawsze dają wiele. Jeśli okaże się że dzidzia jest rzeczywiście chora to przede wszystkim będziesz dokładnie wiedziała na co. Będziesz miała czas oswoić się z tą świadomością i szokiem, bo on i tak się pojawi, opanujesz "dylemat z pytaniem dlaczego to spotkało mnie drugi raz, dlaczego to właśnie moje dziecko itd.", bo to cała seria pytań bez odpowiedzi. Dostaniesz czas aby się przygotować na przyjęcie chorego dziecka bo co innego będzie ci w domu potrzebne - np. inhalator, zapas soli fizjologicznej, rękawiczki jednorazowe, nawilżacz powietrza, być może pulsoksymetr (zaawansowany monitor oddechu), sterylizator, sondy i nauka ich wymiany itd. Masz czas żeby odszukać odpowiednie placówki medyczne, które będą w stanie ci pomagać a może wykonać jakiś zabieg. Omija cię szok na porodówce bo rodzisz ze świadomością że dziecko jest chore i może nawet przy porodzie umrzeć jeśli coś pójdzie nie tak. Mam czas. A jeśli dziecko jest zdrowe to reszta ciąży nie jest już obarczona strachem i dylematami "a jeśli jednak..?" Zawsze warto wiedzieć. Choć ta wiedza i życie z nią boli i wcale nie jest łatwe. Ja chciałam wiedzieć, przy obu ciążach.
Pozdrawiam buleczka
Mama Tomcia (22.06.2007 - 14.02.2008) http://tomuskaczorowski.pamietajmy.com.pl
|