Bluczko ja mam pytanie choć nie wiem czy będziesz potrafiła mi udzielić odpowiedzi ale zawsze można spróbować. Jeżeli mój synek zmarł a podejrzewali chorobę metaboliczną mitochondriów (wiem, że doc.Cegielska prowadzi nadal jakieś badania w celu potwierdzenia ale to się już ciągnie prawie rok i końca nie widać) to gdybyśmy dostali skierowanie do poradni i zgłosili się do genetyka do warszawy to mogliby z powodu podejrzenia choroby u zmarłego dziecka wykonać nam jakieś badania? Jestem teraz w 17tc a pani genetyk z miejscowości gdzie mieszkam tak jakby troszkę bagatelizowała sprawę przez pół roku się nie odzywała a jak w końcu zadzwoniła to nic nowego nie powiedziała i kazała czekać na kolejny tel. (pewnie kolejne pół roku ehh). Czy w Warszawie byłabym pod lepszą opieką? Czy na podstawie tylko podejrzeń mogliby wykonać jakieś badania? Jeśli wiesz to bardzo proszę o pomoc i odpowiedź. Pozdrawiam Mama Aniołka Bartusia 36tc 03.10.2009r.-22.10.2009r., Aniołka 11tc 04.04.2008r., i skromnej nadziei pod sercem 17tc. EwelinaJ.
|