współczuje ci i mocnobprzytulam do serca najgorsze sa te dni kiedy zostajesz z brzuchem poranionym , gdy bola cie piersi iw ycieka nich pokarm , i ten bólpustych ramion , ze nie usłyszysz juz płaczu .... to jest najgorsze ale czas troche stłumi rany ,zobaczysz jeszcze keidys bedziesz mogła mówic z usmiechem na ustach o swoim malenstwie , i wspominac tek okres razem , i dziekowac za to szczescie mama- ANDRZEJKA ur.w 24 tyg.ciązy (ur.30.11.2006- zm. 3.12.2006) mama 6 letniej Amelki i malutkiego Antosia