tesknie Misiaczku. Gdy twoje serduszko przestało bic moje zostało ¶ci¶nięte jak gdyby ktos pię¶ci± je ¶cisn±ł. Kiedy nie slyszałam twojego placzu zagluszałam Cisze swoim placzem. Nie potrafiłam uwierzyc ze to prawda ze Cie nie ma w brzuszku, że już Cie nie ujrze wiecej, płakałam bo wierzylam ze jak bede wpadac w histerie to ktos sie zlituje Błagałam wszystkich aby mi pomogli a oni byli bez radni... nie wiedzieli jak mi pomoc, dzis wiem jedno...: Gdyby ludzie potrafili czarowac napewno by mi pomogli.. wielu moich bliskich gdy plakalam nie mogli zniesc tego zanoszenia sie. Tak zanosiłam sie jak malutkie dziecko ktore nie wie co zrobic i jest bezradne. czułam się jak ze¶wirowana której nikt nie potrafi zrozumiec i dopiero pewnego dnia gdy znowu złapał mnie straszny dół i prosilam wszystkich w domu o pomoc, moja mama zaplakana znalazła to forum. Na którym ludzie mnie wysłuchali i pomogli, przeczytalam wiele historii zrozumialam ze nie jestem sama, że s± ludzie ktorzy mnie rozumieja. Za to wam dziekuje. wsparcie jest wazne, bardzo wazne. jestem szczesliwsza gdy was mam. Ale bywaj± dni - chwile, gdy znowu od poczatku przezywam wszytsko i nie porafie sie uspokoic znowu pytam sie dlaczego i zanosze. Boże jakie to jest straszne. Po takim czyms nie powinnam wierzyc w nic, ale wierze, wierze w ciebie boże bo wierze ze moj maleńki synek jest w jakims lepszym swiecie. gdyby nie ta wiara. umarła bym chyba z bólu.
Dziękuje że jestes nawet gdy Cie nie ma Synku... Jestes moim jedynym skarbem, Kocham Cie strasznie maleństwo. Twoje rodzeństwo bedzie o Tobie słuchało juz w pierwsze dni. Kocham Cie mocno Kubusiu. i Tęsknie ogromnie razem z tatusiem. Opiekuj sie nami i swoim przyszlym rodzenstwem aby mamusia z tatusiem nie musieli ponownie tego przezywac. Kocham Cie:** Na zawsze Ty Kubusiu Sandra Mamusia kochanego Kubusia! 14.05.2010r [*]:( Oliwki 14.04.2011r [*]:( I Wiktorka ur 11.01.2013r:)
|