Re: Tak bardzo ją kocham...to nie jestem "ja" | Hits: 911 |
|
sandruska  
18-05-2010 09:35 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
bardzo prosze wyślij mi ta książke na maila niuncia-1991@tlen.pl z góry dziękuje. ciekawa jestem czy z czasem ja tez bede potrafila rozmawiac o Kubusiu patrzec na jakiego ciuszki i nie plakac. Przyjaciele boją się mówić o tym co mnie spotkało, boja się mnie pocieszac wiedzą że to nie pomaga, boja sie mojego placzu-jest taki przerazliwy, nie wiedza jak zrobic zebym przestala sie zadreczac, wiem ze im przykro i nie potrafią mi pomoc ale ja sama nie wiem jak mi mozna pomoc. rany człowiek sobie nie zdaje sprawy jakie nieszczescie moze go spotkac, lata temu tak strasznie rozpaczałam z psem, myslalam ze to tragedia, nie sadzilam ze kiedykolwiek strace syna, ze to bedzie cios najwyzszy, że jest możliwość taka że przyjdzie ból najwyzszy nie do zniesienia. [*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*] za każdego skarba ktorego starciłysmy Sandra Mamusia kochanego Kubusia! 14.05.2010r [*]:( Oliwki 14.04.2011r [*]:( I Wiktorka ur 11.01.2013r:)
|
|