Mój synek po dobie został przewieziony do innego szpitala,wyprosiłam z płaczem o jakąś salę osobną i dostałam nr13 nie obchodził mnie ten numerek na drzwiach myślami byłam z Igorkiem W nocy dokładnie gdy odszedł zrobiło mi się zimno tak bardzo że nie byłam w stanie się podnieść by zamknąć okno takie miałam dreszcze.Czasami miałam tak w nocy gdy spałam i byłam jeszcze w ciąży ale już nie byłam.Nie dopuszczałam myśli że coś nie tak.Mama Igorka (*)(*)(*) BOGUSIA