Czas ucieka wieczność czeka... to chyba słowa naszego Papieża, nie pamiętam, ostatnio dużo rzeczy nie pamiętam. Kiedyś często sie nad nimi zastanawiałam, gdzieś ciągle się pojawiały koło mnie, gdzieś je słyszałam. I zawsze czułam się jak pyłek, bezsilne piórko...Teraz też się tak czuje, ale teraz jeszcze boli bardzo boli ... Światełka dla naszych nieobecnych bliskich i aniołków(*)(*)(*) Mama Kacperka*29.12.09 Kocham Cię Kochanie moje Najdroższe