Strasznie mi przykro, że i Ty musiałas do nas dołączyć...strata dziecka jest to strasznie bolesne doświadczenie, wiem to Ja i każda mama na tej stronie...niestety... Ja swojego synka, Filipka straciłam prawie 18 miesięcy temu...również za szybko chciał pojawic sie na tym świecie. Mój synek urodził sie w 23tc, miał 480gr i 28cm, zył 25 minut... Teraz, po ponad roku ból i tęsknota nie minęły...czas nie zabliźnił ran i nigdy ich nie zabliźni, ale nauczył mnie z nimi żyć, nauczył mnie żyć na nowo...
Dla Twoich Aniołeczków (*)(*)(*)
Przytulam z całego serca... Weronika Aniołek Filipek (*+ 22.04.2008) http://filipreszela.pamietajmy.com.pl/
|