Bardzo smutne to co piszesz i bardzo trudne decyzje przed Tobą. Mój Synek odszedł mając 8tygodni, przez tyle czasu mogliśmy się sobą nacieszyć. I nie mogę sobie wyobrazić co przezywają Mamy które nie miały tyle szczęścia co ja. Bardzo mocno Cię przytulam i Twoją Kruszynkę w brzuszku też.
mama Aniołka Julka Ania mama Aniołka Julka 27.07.2008 -22.09.2008 Małej fasolki 6t.c.sierpien 2016 10letniej Zuzi i 7letniej Uli