Ojej, serce mi się ścisnęło gdy to przeczytałam. Kiedyś, będąc nastolatką, działałam jako wolontariuszka w organizacji gdzie dziesiątki kobiet się przewijało, szczególnie młodziutkich... a tyle było rozpaczy i powikłań po antykoncepcji... tyle było przelanych łez po aborcjach... tyle kobiet prosiło o pomoc, bo ich dzieci urodziły się chore po pigułkach, które nie zadziałały...
Łączę się z Tobą w bólu i zaświecam (*****). Trzymaj się dzielnie! Staś (2001) Antoś (2003) Mały Święty (+1.III.2004 12t.c.) (*) Franek (2006) Ula (2007) Maleństwo pod sercem
|