co dalej?? | Hits: 372 |
|
malina  
13-10-2007 00:06 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Wszystko było dobrze aż do zeszłego czwartku - plamienie,szpital...Już przed usg czułam,że nie jest dobrze,za dużo było krwi.Usg i wyrok - serduszko nie bije.To był 10 tc,niedługo potem naszej Dzidzi już nie było.Szok - te wszystkie plany,marzenia;ten straszny płacz naszej 2,5 letniej córki bo przeciez " chcę być starszą siostrą!Gdzie jest nasza Dzidzia?!" Z nadzieją głaskała mnie po brzuchu i pytała czy jest,czy do nas wróciła...Ona już nawet zdążyła przugotować swoje zapomniane grzechotki.Tne ból i pustka.Ze szpitala dostałam wydruk usg,z wymiarami itd - przeciez dla mojego lekarza wystarczyłby sam opis. Te straszne słowa - ze tak jest lepiej,ze Bóg tak chciał,ze nie ja jedna.Czemu prawie nikt nie zapyta jak sobie radze,pytaja jedynie o moje zdrowie.Tak jakbym nie miala prawa do bólu,do łez...
|
|
:: w górę ::
|