Znalazłam się w podobnej sytuacji i było mi tak potwornie ciężko, że aż mnie zatkało i nie wiedziałam co powiedzieć. Myślę, że nie można milczeć, trzeba o tym mówić, choc kazdy ma własne wybory, ten nie jest wg mnie dobry. My osierocone mamy na pewno zawsze bedziemy takie sytuacje cieżko przeżywać, ale po niektórych spływa to jak po kaczce, dla nich to rodzaj sportu. Przytulam Cię mocno, trzymaj się. mama Kazia + 06.03.2007 39 tc.
|