Tak bardzo mi przykro... Na wiele dręczących Was pytań nie znajdziesz odpowiedzi i tu też nikt Wam ich nie da, ale znajdziecie tu ogrom wsparcia. Wiem, że trudno się z tym pogodzić, żyć z pustką zamiast dziecka, ale musicie żyć!! Pewnego dnia zaświeci jeszcze słońce i tego Wam życzę, a dziś... -łączę się z Wami w Bólu i cierpieniu. Sylwia, mama Aniołka -Kasi 22tc, Jaśka i Zosi
|