Tak bardzo pragnę ponownie zajść w ciążę,lecz bardzo się boję.Mój lekarz nie chce mi pomóc,nie chce mi zlecić kolejnych badań,prawie wymusiłam skierowanie do poradni genetycznej.Odczekałam kilkanaście tygodni i w końcu zostaliśmy przyjęci.Niestety zostaliśmy potraktowani byle jak,pani,pracująca w tej poradni (pomimo,że nas nie badała),przeprowadziła jedynie wywiad stwierdziła,że nie widzi tu podłoża genetycznegoiże to się zdaża.Pobrała nam krew(badania hormonalne) i to wszystko.Nic nam nie wyjaśniając.Ja jednak czuje że coś jest nie tak.To nie jest normalne aby tracić swoje pociech(już dwukrotnie)w tym samym tygodniu.Przy czym podczas drugiej ciąży brałam doxycyline i cały czas leżałam .Wszystko robiłam wg.zaleceń lekarza.Mój ginekolog ciągle powtarza,że to normalne i że jestem jeszcze młoda i na pewno mi się uda.Gdy rozmawiam o przygotowaniu się do kolejnej ciąży,potarza ciągle "niech pani najpierw zajdzie a resztą zajmiemy się pózniej" Nie chcę stracić kolejnego dzieciątka,nie udzwigne kolejnego ciężaru.Tak bardzo bym chciała cofnąć czas i mieć moje kochane Aniołki przy sobie,móc je dotykać ,głaskać,nucić im kołysanki.Cieszyć się każdym dniem spędzonym razem. Kochane maleństwa wasza mama zawsze będzie o Was pamiętać i już na zawsze będziecie w moim serduszku['][']['],['][']['] Aga mama Mateuszka (*)23.04 2005 i Igorka (*)16.10.2006
|