Mojemu Adriankowi ukradli ostatnio małego aniołka i motylka. Duży anioł, który jest przyklejony na filarku strzegąc jego grobik był oderwany, ale odłożony z powrotem, bo profilaktycznie go podpisałam. Mam nadzieję, że już tam zostanie. Magdalena Puzoń
|