Zgadzam się z Tobą. Mamy przykład nowej ustawy, która ma być wprowadzona odnośnie poronień/porodów. Mimo że przysłano ją nam do ustosunkowania się, mimo że dziewczyny z poronienia ślą listy w wiele miejsc z prośbą o reakcje, to myślę że MZ i tak zrobi po swojemu.
Jednak od personelu medycznego nie wymagałabym zbyt wiele. Im, jak każdemu, potrzebne są wskazówki jak postępować, chociażby wydane przez przełożonych i pomoc -taka czysto materialna.
Same zawiozłyśmy do jednego z warszawskich szpitali nosidło, koce i pieluszki, własnie dla takich maluszków o których tutaj mówimy. W szpitalnym budżecie takie dzieci i i ich potrzeby nie są przewidziane.
|