Re: Przyjaciółka | Hits: 313 |
|
beatab  
26-10-2006 17:49 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Tita rozumiem co czujesz. Z czasem takie sytuacje bedą Cie mniej bolały. Dla kazdej z nas nasze zmarłe dzieci nadal są i zawsze będą naszymi dziećmi, a dzieciom daje się prezenty. Ja też już nieraz słyszałam od bliskich - poco zanoszę synkowi zabawki-przeciesz albo się zniszczą albo je ukradną - ale mimo upływu 4 lat od jego śmierci nadal to robie. Każdego roku w dzień odpustu parafialnego kupuję mu balonik na patyku i wbijam do doniczki z kwiatkami ale moja mama nadal do tego nie przywykła. Teraz już nie mnie ale mojemu starszemu synowi mówi,że jestem dziwna. Wiem,że na naszym cmentarzu wiekszość grobków dzieci jest już starych,nawet starszych ode mnie wiec nikt nie zanosi na te groby zabawek ale 4-letnie dzieci bawią się zabawkami i ja nie przestane ich zanosić. Nie przejmuj się przyjaciółką i nie gniewaj na nią, bo ona poprostu tego nie rozumie. Trzymaj się cieplutko! (*)(*) dla Twoich Aniołków
http://www.republikadzieci.org/problemyiniepokoje/strata/pamiec374.htm Beata
|
|
:: w górę ::
|