Bądź dzielna. Wszystko będzie dobrze. Ja też powoli wracam do normalności, mimo że ta normalność do końca już nie będzie normalna. W weekend byłam na zajęciach. Było umiarkowanie. To, że wcześniej wysłałam meila do koleżanki o rozesłanie do całej grupy wiadomości o mnie bardzo mi pomogło. Wszyscy wiedzieli i nie pytali. Poza dwiema koleżankami. Wtedy było ciężko, ale widocznie tak ma być. Do pracy nie zdecydowałam się dzisiaj pójść. Będę miała jeszcze zwolnienie lekarskie. A potem, niestety trzeba będzie wrócić, przynajmniej na kilka dni by w grudniu iść na urlop wypoczynkowy. Pozdrawiam Ania
|