Re: 4 tygodnie po ... | Hits: 281 |
|
kasia19812  
14-10-2006 12:22 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
tak bardzo mi przykro nie ma słow na taką strate ja swojego synka straciłam pod koniec 6 mce ciazy, urodził się martwy:((. Nie widziałam go zabrali nie pokazali nie spytali a ja ...no własnie a ja nie spytałam;(. Cięzko zyc z taka strata i nie ma słow pocieszenia, u mnie mija pól roku od kiedy urodziłam Igorka, i jeszcze na dzień dzisiejszy nie wiem czy ten czas coś zmienił czy nie bo ból i tęsknota jest cały czas taka sama, może czlwiek wraca bardziej do "zycia", wstaje rano idzie do pracy jakoś funkcjonuje. Ja staram ie byc silna dla kolejnego maleństwa choc tak naprawde nie chcę kolejnego chce Igorka tulić w ramionach ale....ale to niemożlwie, więc stram się byc silna dla kolejnej dzidzi. Postaraj sie nie rozpamietywac, postaraj choc wiem że to nie proste, nie pozwalaj wziąśc rozpaczy góry. Zycze ci z całego sreca wszystkiego dobrego. dla Aniołka (**) Jedyne co moge zrobić to pomodlić sie dzis na mszy na starych powązkach za twoja córeńkę i tak zrobie. Pozdrawiam Kasia mama Igorka Aniołka
http://www.republikadzieci.org/problemyiniepokoje/strata/pamiec349.htm
|
|
:: w górę ::
|