Dziękuję za pozytywne przyjęcie. Zbierałam się kilka dni do napisania tutaj, dopiero teraz dałam radę. To jest naprawdę trudne gdy w jednej chwili tracone jest tyle, planów, marzeń........ Tyle niewypowiedzianych słów, tyle pytań bez odpowiedzi już na zawsze. Zauważyłam, że często jest tak, iż najszybciej odchodzą osoby które bardziej potrzebne byłyby tu Ziemi. Często zadaję sobie pytanie, że jeżeli Bóg faktycznie istnieje to jak jest w stanie spokojnie patrzeć na niektóre rzeczy??! To jest niewytłumaczalne......
|