ciesze się bardzo że do mnie napisałaś, jestem teraz w fatalnym stanie. mija dzis 70 dzień jak pysia odeszła.ostatnio ciągle mam przed oczami Paulinke jak leży na zimnym, brudnym stole w prosektorium , koszmar!!!miała mokrą główke... ja tego nie zniosę ,moja córeczka napewno jest już wyższa odemnie.śniła mi się tylko raz i to jako małe dziecko,a mojemu mężowi jeszcze nie jest bardzo tym faktem przybity. ja jestem jeszcze na zwolnieniu do końca sierpnia,nie wiem czy dam rade tam wrócić pracuje w przedszkolu.teraz siedze prawie cały czas w internecie szukając wszystkiego o chorobie paulinki,muszę to jakoś zrozumiec ! przepraszam cię że tak chaotycznie napisałam ale mam w głowie tyle myśli, pytań,wspomnień że trudno mi jest to wszystko ogarnąć napisz mi jesli możesz coś więcej o tym jak ci się śni twoja córeczka. ściskam mocno!!Światełka dla naszych dziewczynek(********************************************) Artur Lech
|