Dziewczyny - właśnie wróciłam ze szpitala - zdecydowałam się na laparoskopię i chyba to był dobry pomysł. Tzn. okazało się, że udrożnili mi jajowody i zlikwidowali zrosty. Mam też PCOS wiec przeprowadzono elektrokauteryzację jajników. Mój lekarz jest bardzo zadowolony z wyników i generalnie mówi, że teraz nie powinnam mieć problemów z zajściem w ciążę. Pożyjemy...zobaczymy...ale generalnie trochę odzyskałam nadzieję. Macie jakieś doświadczenia po laparoskopii? Komuś udało się zajść w ciążę, a jeśli tak to po jakim czasie? Będę wdzięczna za Wasze wskazówki i trzymanie kciuków. Tak bardzo się bałam tego zabiegu a teraz cieszę się bardzo, że już po. Pozdrawiam !!! Mama Aniołka Igorka (ur.zm.25.07.2011 r.)