Kciuki zaciśnięte... dziewczyny mnie się udało choć już zwątpiłam i odpuściłam... a dziś ,mój mały ma ponad 8 miesięcy... wierzę całym sercem że i WAM się uda i już nie długo będę Wam ,razem z innymi mamusiami kibicowała i wspierała w oczekiwaniu na WASZ upragniony CUD NARODZIN.
Już nie długo .Wam też się uda. Pozdrawiam i jestem myślami i sercem z WAmi.