Właśnie z powodu atmosfery na oddziale, pielęgniarek, lekarzy wybieram Zabrze. U nas od dwóch lat idzie taka opinia, że Zabrze jest lepsze. Ale to wysoce zindywidualizowana opinia. Zależy kto na kogo trafi. Ale po rozmowie z ludźmi nawet leżąc w GCZD dochodziliśmy do wniosku, że Zabrze lepsze. Ale my to raczej gastro, chirurgia, pulmunologia, immunologia ewentualnie alergologia, więc zupełnie inne oddziały. Bądź co bądź na wyniki krwi czekaliśmy w GCZD 3 miesiące, a w Zabrzu na to samo 7 dni. Poza tym o dziwo nie robią pewnych nawet nie aż tak specyficznych badań jak fostataza z rozbiciem na frakcje, a to dziwne jak na szpital kliniczny. Ale jak Wam się udało z terminem to bym tam pojechała, zawsze jakaś opinia, a może trafisz na super lekarza.
Co do okulistycznej, są ponoć świetni, ale dla osób, które nigdy nie widziały jak dziecko trzeba zmusić do badań to może być trauma. Oni uznają, że bez potrzeby nie daje się narkozy, więc owijają żeby dziecko nie zrobiło sobie krzywdy w prześcieradło rączki, nóżki. Może tragicznie to przedstawiam, ale mnie to nie zaskoczyło, ani nie zmroziło krwi w żyłach, tak trzeba było, ale matki niektórych maluchów były zaskoczone. Najlepiej tam zadzwonić. Można z nimi naprawdę się dogadać. Wiem, że w poniedziałki są ludzie zapisani, ale terminy są bardzo odległe, więc zawsze ryzykujemy i jedziemy w pozostałe dni jak najwcześniej :)
Pozdrawiam EM http://www.mikew.e-blogi.pl/
|