Witajcie jestem w 4 ciąży ... dwójkę dzieci straciłam w 9 tc z powodu chorób krwi, z 3 prowadzonej na heparynie ciąży mam syna ... teraz, kiedy wszystko wydawało się być dobrze zwłaszcza z uwagi na moje wyniki krzepnięcia świat mi się nagle zawalił ...
jestem w 11 tc - wiek ciążowy wg OM : 10 + 3 6 stycznia na usg mój lekarz prowadzący zauważył nieprawidłowości - powiedział, że moje dziecko nie ma części brzucha, wysokie NT i nie widzi części kości czaszki z tyłu głowy, do tego jest duży obrzęk ... wysłał mnie do specjalisty ... wczorajsze wyniki nie potwierdziły braku części czaszki, a ów brak części brzucha okazał się przepukliną sznura pępowinowego i na 90 % ulegnie wchłonięciu. Ale nie jest dobrze - oto moje wyniki : wiek ciążowy CRL = 43 mm ruchy zarodka - obecne akcja serca - obecna zarys główki - prawidłowy zarys kończyn - prawidłowy przezierność karku NT - 2,5 mm "Obrzęk uogólniony płodu. Ryzyko posiadania dziecka z tr 21 obliczone na podstawie wieku i NT wynosi 1/56. Opisany obraz ultrasonograficzny często współistnieje z innymi wadami strukturalnymi oraz genetycznymi (np z.Turnera)" zalecenia - badanie kariotypu ...
nie wiem co robić ... mój lekarz mówi, że to dziecko jest na 100 % "jakoś" chore, nawet jeśli to nie genetyka to na pewno coś innego, jakieś duże wady ... sugeruje terminację ... mam film i zdjęcia mojego żyjącego syna z tego samego okresu - te dzieci naprawdę się różnią ... u syna wszystko wyglądało inaczej ... więc może lekarz ma rację i to dziecko jest bardzo chore ...
lekarka, która zrobiła powyższy opis sugeruje amniopunkcję ... i potem ewentualne decyzje ... mówi, że nie może mi zagwarantować, że to dziecko jest śmiertelnie chore - z reguły taki obraz to potwierdza, ale w jej karierze zdarzały się sytuacje dzieci uleczalnie chorych a nawet zdrowych - ale to jedynie mały cień nadziei i mam się tego nie chwytać ...
nie wiem co robić - jestem załamana ... nie wyobrażam sobie patrzeć na cierpienia chorego dziecka ... nie wyobrażam sobie urodzić chore ciężko dziecko ... i nie wyobrażam sobie też terminacji ... cały czas myślę, że to jest jakiś koszmar, a ja się obudzę ...
|