dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> CHORE DZIECKO
Nie jesteś zalogowany!       

Re: Pozwolic dziecku na samodzielnosc...Hits: 482
ewamonika1  
22-04-2005 23:50
[     ]
     

Aniu,
dobrze, że poruszyłaś ten temat.
Od dłuższego już czasu sprawę uczenia Piotrusia samodzielności przerabiam w głowie na różne sposoby.
Już wiem, że chcę być przy nim, gdy zrozumie, że rączka jest inna i będzie się starał normalnie nią posługiwać.
Wiem też, że nie raz ściśnie mnie w gardle, gdy będę widziała próby chwytania przedmiotów nieistniejącymi palcami.
Ale najważniejsze, czego ostatnio się dowiedziałam, to zrozumienie, że każda próba, nawet nieporada, potrafi dać radość. Że ścisk gardła trzeba oswoić, trzeba go przetrwać i czekać, co z tej próby wyniknie. Ból rodziców czasem trzeba próbować ukryć i go pokonywać - po to, aby dostrzec, że nawet niedoskonałe ciało naszego dziecka może być funcjonalne.

Czytałam kiedyś wspomnienia osoby chodzącej całe życie o kulach. Pamiętam, że wstrząsnął mną opis pobytu w sanatorium, gdzie lekarze specjalnie wywracali bohaterkę i inne dzieci, podcinali im nogi, zabierali kule. Wydawało mi się to niesamowicie okrutne. Ale bohaterka po latach potrafiła przyznać, że była to bardzo twarda, ale potrzebna szkoła życia. Z tym, że tak "brutalnie", z pozoru bezdusznie, potrafili działać ludzie obcy, lekarze i personel medyczny nie związany uczuciowo z chorymi.
Rodzicom, a szczególnie mamom, tego typu zachowania będą przychodziły z trudem. Tam gdzie do głosu dochodzi serce, ciężko jest zachowywać się jedynie racjonalnie.

Żeby zakończyć trochę lżejszym akcentem - co do samodzielności i szukania przez naszego synka sposobów na funkcjonalność "misiowej rączki":
  • jedzenie chrupek kukurydzianych odbywa się w ten sposób, że Piotrek liże sobie misiową łapkę, naciska nią chrupkę, która przykleja się do ręki, żeby za moment trafić do buzi. W tym czasie zdrowa dłoń trzyma np. sok lub coś innego,
  • podpatrzone dziś: Piotrek dostaje od siostry markizę (ciastko), przytrzymuje ją misiową łapką (przyciska do klatki), rozdziela ciastka od siebie, kładzie na stole część bez kremu, przekłada do prawej część z kremem, misiową pięknie rozsmarowuje krem, po czym ... liże tę swoją misiaweczkę jak najlepsze pod słońcem, waniliowe lody :-)

Można powiedzieć, że to nienaturalne, ale próbuje. I to jest dla nas bardzo ważne.

ewa
 
---------------
http://www.wady-dloni.org.pl/


  Temat Autor Data
  Pozwolic dziecku na samodzielnosc... aniao3 22-04-2005 23:18
*  Re: Pozwolic dziecku na samodzielnosc... ewamonika1 22-04-2005 23:50
  Re: Pozwolic dziecku na samodzielnosc... Timciak 23-04-2005 16:18
  Re: Pozwolic dziecku na samodzielnosc... Alicja 23-04-2005 23:50
  Re: Pozwolic dziecku na samodzielnosc... marzekal 25-04-2005 22:20
  Re: Pozwolic dziecku na samodzielnosc... Timciak 26-04-2005 16:11
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora