kochana,napisz do niej jak bedzie czula sie lepiej to odezwie sie napewno,nic na sile,,ja
tez pamietam ze ciagle byly telefony smsy,i czasem mnie to meczylo,nie chcialam ciagle jedno
i to samo mowic,moze tez ona potrzebuje pobyc z tym sama?smierc dziecka jest czyms bolesnym
za bardzo,jezeli to sie stalo teraz u Twej kolezanki to napewno tez ma zalatwienia z
pochowkiem itd ,a jeszcze kwestia tego czy ma ona teraz tam wsparcie moze w
mezu?rodzinie?przykro mi z owodu dzidzi kolezanki(*)(*)(*)..mama Dominiki4.05.2008+.. sarra2008
|