To ciężka sytuacja. Mój mąż
bardzo przeżył to co się stało, a ja byłam w 11 tygodniu ciąży. Oboje jednak gdy tylko
zobaczyliśmy dwie kreski oszaleliśmy na tym punkcie i zaczęliśmy planowanie, jak to
będzie... Niestety nie udało się. Jeśli masz taka mozliwość poszukaj na stronach
internetowych materiałów dotyczących poronienia, szczególnie jeśli chodzi o kwestię
psychiczną i pokaż je mężowi. Oczywiście nie możesz go zmuszać. Zastanawiam się czy
to nie byłą reakcja na szok jakiego doznał w momencie, gdy dowiedział się, że mógł być
ojcem...i w sumie to nim jest... Różni ludzie różnie przyjmują wiadomości i czasem bardzo
dziwnie na nie reagują... Posatraj się zrozumiec męża, by on mógł zrozumieć
ciebie. Wybierz kiedyś moment, kiedy rozmawiacie szczerze, gdy on ma ochotę po prostu
porozmawiać i spróbuj poruszyć ten temat. Pozdrawiam Ola- mama Amelki 02.07.2004 r.,Aniołka 01.10.2007 (*), Aniołka 11.06.2008 (*)
|