dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> ARCHIWUM
Nie jesteś zalogowany!       

Jutro mija rok....Hits: 453
SylwiaMama Majeczki  
13-08-2007 18:11
[     ]
     
Rok temu 14

sierpnia byłam najszczęśliwszą osobą na ziemi. Moja Maja już koniecznie chciała wyjść na

świat. Przykładowa ciąża, dziecko zdrowe, tylko czekać jak się urodzi... te słowa słyszałam

na ostatnim USG. Lekarz- jak można go tak nazwać nie widział na USG wadm, które miała

Majeczka. Ja nieświadoma tego co mnie czeka, cieszyłam się jak dziecko. Cała rodzina

przygotowana na przyjście małej królewny Mai. Mam 2 synów, którzy już wszystko

przygotowywali na przyjśce siostry. 13 sierpnia czułam, że już na dniach urodzi się moja

córeńka. 14 sierpnia Majeczka się urodziła. Wszystko poszło bbb szybko, bo poród trwał 10

min. I zaczęło się... Po porodzie już coś nie grało. Pierwsza diagnoza wada przełyku, ale to

mały zabieg i dziecko do domu. Po przewiezieniu Majeczki do szpitala przy ul. Litewskiej

zaczęła sie tragedia. Miała ok 3h badań, prześwietleń itp. Mąż był cały czas przy Niej a ja

po porodzie byłam w innym szpitalu. Po kilku godzinach najgorszy telefon w moim życiu, że

Maja ma wadę serca HLHS... Moje śliczne życie się zawaliło. Maja przeszła dzielnie jedną

operację ale po 9 dniach walki odeszła. Zmarła 23 sierpnia. To był koszmar. Mimo, że jutro

będzie rok to jest koszmar nadal. Zamist zapalić świeczuszkę na Jej torcie, patrzeć jak moja

królewna zdmuchuje śweczkę, dostaje prezenty to będę na cmantarzu klękała nad Jej grobem,

łzy kapią po grobie a ja??? Wrak człowieka, który przez rok udaje, że jakoś się trzymam-

padam... Ile jeszcze tak wytrzymam??? Mam 2 synków, dla których tylko się trzymam. Gdyby nie

Oni to bym była już dawno z Mają. Mam jeszcze dziwne myśli, aż sie sama ich boję, odpcham

je, bo móię, ze muszę dla synków... ale nie wiem czy za każdym razem je odepchnę, czy

wytrzymam???
Rok minął a ja jestem dalej w tych 9 dniach życia mojej maleńkiej Mai. Jak

żyć, jak funkcjonować, jak być na tym świecie??Napisałam przez ten rok 80 stron pamiętnika.

Tam piszę co mnie boli, o moich planach, marzeniach z Majeczką. Kiedyś Maju wezmę to do

Ciebie.
Boję się jutrzejszego dnia. Nie wiem co będzie ze mną jutro o 19.20 w godzinę ,

która jeszcze rok temu była najwspanialszą godziną????
Teraz będę płakała, myślała i

wegetowała...
Majeczko, skarbie wiesz jak bardzo Ciebie kocham. Nie mogę Ci już tego

osobiście powiedzieć, ale wiesz o tym...
Dla mojej Mejeńki

(*********************)
Kocham Cię mój Aniołku
Do zobaczeia, do........ 


  Temat Autor Data
*  Jutro mija rok.... SylwiaMama Majeczki 13-08-2007 18:11
  Re: Jutro mija rok.... Klara M. 13-08-2007 18:20
  Re: Jutro mija rok.... małgorzata 13-08-2007 18:28
  Re: Jutro mija rok.... edi7 13-08-2007 19:07
  Re: Jutro mija rok.... aniad_di 13-08-2007 19:57
  Re: Jutro mija rok.... Soffija 13-08-2007 22:19
  Re: Jutro mija rok.... mama Oliwki 14-08-2007 01:37
  Re: Jutro mija rok.... she28 14-08-2007 09:31
  Re: Jutro mija rok.... Green Tea 14-08-2007 11:32
  Re: Dzisiaj mija rok.... SylwiaMama Majeczki 14-08-2007 21:48
  Re: Dzisiaj mija rok.... basia 30 babelek 14-08-2007 21:58
  Re: Dzisiaj mija rok.... maria 14-08-2007 22:07
  Re: Jutro mija rok.... ola 14-08-2007 22:46
  Re: Jutro mija rok.... AgnieszkaM...H...B... 14-08-2007 23:13
  Re: Jutro mija rok.... SylwiaMama Majeczki 17-08-2007 16:48
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora