Tato Michałka, nikt
tu nie mówił o grożeniu policją, ani o innych takich strasznościach!... Nigdy nikomu na tym
forum nie chciałam sprawić przykrości, nieprzyjemności... Zasygnalizowałam tylko - myślę że
delikatnie i grzecznie - że ktoś mnie sprawił drobną przykrość (mianowicie skopiował mój
wiersz dla mojego Dziecka). Na sygnał ten zresztą nie uzyskałam jeszcze odpowiedzi.
Bardzo współczuję zarówno Patrycji, jak i wszystkim Rodzicom osieroconym przez Ich
Nadzieję. Mam wiele szacunku dla Każdego na tym forum. Pragnęłabym, by mnie również
traktowano z podobnym szacunkiem, to wszystko... Droga Patrycjo, naprawdę nie miałam
zamiaru sprawić Ci przykrości. Miałam nadzieję, że sprawę tę można sprawnie i bez bólu
załatwić. Chyba jednak tym razem się pomyliłam, przepraszam.
Soffija - mama
Zosi
Światełka dla Andrzejka, Michałka, Maciusia i mojej Zosieńki
(")(")(")(")
|