Codziennie przeżywam to samo | Hits: 568 |
|
Ewelina  
14-12-2005 16:13 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Ten rok jest najgorszym
rokiem w moim życiu na końcu 2004roku pomyślałam nareszcie trzy lata starań leczenia
operacja i jest sylwester najgorszy jaki tylko może być mała iskierka która miała tylko 5
tygodni bycia pod moim sercem nie żyje płacz ból i brak nadziei ale przychodzi sierpień
jestem znowu w ciąży wszystko idzie bardzo dobrze zaczynam czuć pierwsze ruchy i stało się
szpital jedna doba i po wszyskim w 21 tygodniu ciąży rodzę córeczkę która nie żyje a ja
muszę ją urodzić w pełnej świadomości i już jej nie ma a ja tak bardzo ją kocham codziennie
czuję ten ból pęknięcia serca to właśnie czułam rodząc moją córeczkę moje słoneczko które
zgasło zbyt szybko jak dalej żyć wiem że nie dam za wygraną nie poddam się ale nikt nie
zwróci mi mojej małej córeczki to bardzo boli a ja nie jestem w stanie wrócić do normalnego
życia jak tu cieszyć się świętami co to za święta bez niej pomóżcie mi to zrozumieć błagam
|
|
:: w górę ::
|