dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> ARCHIWUM
Nie jesteś zalogowany!       

Re: Wczoraj...Hits: 296
Asia  
29-10-2005 01:57
[     ]
     
Choć minęło dziesięć lat od śmierci mojego syna..

i jakoś już sobie zaczynam układać w głowie Jego odejście - wspomnienia ze szpitala - a

spędziliśmy tam trzy miesiace - są nadal żywym koszmarem. Dziś pracuję "w

zawodzie" i zwyczajnie w świecie WIEM ile karygodnych błędów popełniono!!! Nie zapomnę

o tym nigdy - jak np. dyżurujący lekarz, który widział moje dziecko pierwszy raz w życiu -

ODŁĄCZYŁ JE OD RESPIRATORA - bo popatrzył na zapisy na monitorze i stwierdził, że jest

"dobrze". Odłączył, wyjął rurkę intubacyjną I WYSZEDŁ Z SALI. A moje dziecko

umierało mi na rękach dusząc się i czerniejąc co sekundę bardziej. Wołałam o pomoc.

Reanimacja, zaintubowanie, respirator. Nie zapomnę kilku innych rażących, skandalicznych

posunięć personelu. Pielęgniarki, która nie umiała włożyć sondy do noska mojego synka - i po

którejś próbie - krew, która się pojawiła na Jego malutkiej buźce. Inne pielęgniarki robiły

to za pierwszym razem i dziecko nawet nie płakało... "Wspomnienia to

przekleństwo..." W tych naszych traumatycznych przeżyciach - staje się to prawdą... Jak

dobrze, że patrzę co dnia na dwoje swoich małych dzieci i to jest ... naprawdę największe

szczęście.. A mój mały Synek żyje w mojej głowie, sercu i wierzę, że Jego cierpienie

nauczyło mnie kochać "inaczej"... 
Asia mama dwóch aniołków ( 8tc)i czwórki ziemskich kochanych dzieci

  Temat Autor Data
  Wczoraj... krystyna 26-10-2005 09:07
  Re: Wczoraj... malomi 26-10-2005 10:07
  Re: Wczoraj... zorka 27-10-2005 10:09
  Re: Wczoraj... etka 27-10-2005 20:44
  Re: Wczoraj... renia 27-10-2005 21:42
  Re: Wczoraj... gosik 28-10-2005 21:33
*  Re: Wczoraj... Asia 29-10-2005 01:57
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora