dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat.Hits: 14314
woldemort  
17-11-2013 21:35
[     ]
     
Zagladam na forum od miesiąca.Zdecydowałam się napisać o moim jedynymkochanym synu Dominiku.W ciążę zaszlam cztery miesiące po ślubie.Dziecko z miłości i planowane.Ciąża mijała fantastycznie,bez żadnych komplikacji.Nie paliłam ,nie piłam,dbałam,kontrole lekarskie reguralne.30.07.1996 o 16.45 przyszedl na świat nasz synek.10 punktó,pomimo,że był bardzo siny.Stwierdzono wada serca-przełożenie pni tętniczych,ubytki międzykomorowe,międzyprzedsionkowe,zwężone tętnice.Helikopterem przetransportowany ze Szczecina do Poznania.W 3 tygodniu życia pierwszy zabieg-zespolenie systemowo -plucne.W 3 roku życia kolejny zabieg korekta całkowita(wszczepienie żyły wołowej).Dominik radził sobie po tym zabiegu bardzo dobrze.Chodził do przedszkola,był bardzo rezolutnym chłopczykiem.Poszedl do szkoły-uczył się bardzo dobrze,wzorowo.Przechodził jakieś małe przeziębienia,ale szybko mijały.W między czasie,kontrole kardiologiczne w Szczecinie,Poznaniu,cewnikowania.Było super.Poszedł do gimnazjum,wyniki w nauce troszke gorsze(ale to właśnie tak jest w tych gimnazjach).Nie sprawiał problemów w szkole,a tym bardziej w domu.Żałowałam tylko,bo nie mógł bawić się tak jak inne dzieci bo zbytnio się męczył.Piłka,rower,berek,chowanego-nie to nie dla mojego syna,nie miał tyle siły co pozostali.Uwielbiał czytać ksiązki(pochłaniał je),uwielbiał historie drugiej wojny światowej,interesował sie polityka co dla chłopca w jego wieku jest dziwne.1999rok luty zapalenie wsierdzia i w marcu kolejna operacja wymiana żyły wołowej na protezę sztuczną,bo wdała się infekcja.Operacja cięzka,trwająca 10 godzin,ale poszło super i do domu.Komputery pochłonęły go do reszty.Poszedł do technikum informatycznego o profilu technik-informatyk procesów graficznych.W szkole bardzo się podciągnął z czego byłam bardzo dumna.Jego sprawnoś fizyczna bardzo się obniżyła-Bardzo się męczył.Została zakwalifikowany do wstawinia stentu przez udo.W drugi dzień świąt wielkanocnych 2013r byliśmy znowu w Poznaniu.Niestety zabieg się nie udał,bo tętnice były strasznie pozwężane i stentu nie udało się założyć.01.10.2013 kolejna operacja wymiana tej sztucznej protezy znowu na wołową.Po godzinie 7 rano podano mu tzw.głupiego jasia-Dominik zasnął.O 8.20 przyszły po mojego synka pielęgniarki zabrać go na blok,przebudził się i zapytał czy ma się modlić.Boże on nigdy tak się nie zachowywał,takie pytanie rozrywało mi serce.Pod drzwiami bloku z płaczem powiedziałże ma dla kogo żyć iże bardzo nas kocha.Przytuliliśmy go z mężem i powiedzieliśmy że też go bardzo kochamy i będziemy na niego tutaj czekać.Nie zapomnę jego wyrazu twarzy do końca życia.Nie wiem czy on coś przeczuwał bo z kąd takie pytanie o modlitwe.Czekaliśmy pod blokiem 12 godzin.12 pieprzonych godzin na naszego syna.O godz.20.40 przewieźli go na poperacyjną.Poszliśmy tam bo zawsz po zabiegu można było do niego wejść.Po 20 minutach wyszła pielęgniarka i nas zaprowadziła do syna.My nic nie podejrzewaliśmy,że coś jest nie tak.A tam doktor podchodzi i mówi;Syn w stanie krytycznym,w każdej chwili może umrzeć,nie mogą powstrzymać krwawienia,krew nie chce krzepnąć,krwawi z nosa,ust...Co ten doktor gada,przecież Dominik jest dzielny,twrdy ,silny-da rade.Wyszliśmy na korytarz.Boże ja nie mogłam do niego już wejść(mój mąż wchodził tam co chwila).Nie wchodziłam bo nie mogłam znieść widokuże mój syn tam leży taki biedny a ja nie mogę nic zrobić.Pierwsza reanimacja,2,3,4,5...Mąż był z Dominikiem do końca.Ja nie miałam siły,dlaczego sie tak zachowałam?Nie mogę sobie tego wybaczyć,zrozumieć,chciałam pamiętac go takim jak był.Dlaczego mi zabrałeś syna,jedyne moje dziecko.On tyle przeszedł,tak bardzo walczył.Mój waleczny partyzant,miał tam misje do spelnienia-tak sobie to tłumaczę,ale czy w to wierzę???Tak bardzo go kocham.tak chciałabym go przytulić.dotknąć,usłyszeć jego głos,śmiech.
Pogrzeb.Boże to takie okropne chować swoje dziecko,to nie ta kolejność.Mnóstwo młodzieży z podstawówki,gimnazjum,technikum,kledzy i koleżanki z poza szkół,rodzina znajomi.Mnóstwo ludzi chcący ostatni raz pożegnać mojego partyzanta.Znajomi na cmentarzu wypuścili 17 białych balonów z helem w niebo.Zrobili to z różnych stron,wszystkie połączyly się w razem.Wszystkie 17 balonów połączone razem.Przepięknie to wyglądało.To tak bardzo boli,tak bardzo cierpimy.Straciłam cel w życiu,nie wiem co dalej robić,jak żyć????To były najcudowniejsze 17 lat mojego życia.Kocham cię mój waleczny partyzancie.Dla Ciebie Dominiku(*)(*)(*)(*)(*)(*)

Edyta mama Dominika ur30.07.96-(*)02.10.2013) 
Mama Dominika ur.30.07.96-(*)02.10.2013 i Natalki ur.30.09.2014

  Temat Autor Data
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. iwona123 23-11-2013 19:12
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. woldemort 23-11-2013 20:39
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. woldemort 23-11-2013 20:44
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. Beatka78 23-11-2013 21:16
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. woldemort 23-11-2013 21:23
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. woldemort 23-11-2013 21:24
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. Beatka78 23-11-2013 21:48
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. iwona123 23-11-2013 21:52
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. iwona123 23-11-2013 22:02
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. asik667 23-11-2013 22:02
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. zosia1305 23-11-2013 22:16
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. woldemort 23-11-2013 23:00
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. woldemort 23-11-2013 23:23
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. gonia34 24-11-2013 11:27
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. Beatka78 24-11-2013 12:07
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. Beatka78 24-11-2013 12:09
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. iwona123 24-11-2013 12:17
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. gonia34 24-11-2013 13:39
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. zosia1305 24-11-2013 16:42
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. woldemort 24-11-2013 17:00
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. zosia1305 24-11-2013 17:51
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. iwona123 24-11-2013 17:53
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. woldemort 24-11-2013 18:06
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. iwona123 24-11-2013 18:26
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. woldemort 24-11-2013 18:35
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. iwona123 24-11-2013 19:12
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. woldemort 25-11-2013 15:38
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. iwona123 25-11-2013 15:44
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. Mama Huga 25-11-2013 15:49
  Re: Dominik.Najszczęśliwsze 17 lat. woldemort 25-11-2013 16:17
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora