dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

Moj Aniołek -LeośHits: 729
daga8619  
22-02-2014 12:27
[     ]
     
Dzień kiedy dowiedziałam się że jestem w ciąży był najpiękniejszym i i najtrudniejszym dniem w moim życiu bo nie wierzyłam że się udało i będę mamą miałam stwierdzoną niepłodność. Przez 39 tyg byłam najszczęśliwsza osobą która spodziewa się dziecka mojego synka Leosia . Wszystko było gotowe i zaplanowane i już czekaliśmy na przyjście naszego szkraba na świat. Cała ciąża prawidłowa,wszystko ze mną i małym dobrze - zdrowa prawidłowa ciąża. 27.01.2014 mój synuś po 20 godz przychodzi na świat, związku że utknął barkami został odrazu przewieziony do inkubatora na natlenianie. Lekarka przychodziła co 2 godz i mówiła że mały dochodzi do siebie i że wszystko jest dobrze.Dostaje tylko antybiotyk bo ma zakarzenie bakteryjne. Na drugi dzień mój synuś był tak silny i dzielny że już o 10.00 był u mnie i spędził ze mną najcudowniejszy dzień. Na drugi koło 11 zabrali mi go tylko by go zbadać i dać kolejną dawkę leków i zaraz do mnie miał wrócić. Ale niestety już tak się nie stało po jakiś 20 min przybiegła lekarka i mówi że moje dziecko jedzie do innego bardziej specjalistycznego szpitala bo zaczął mieć problemy krążeniowo-oddechowe. Wtedy myślałam że mój świat się wali ale póżniej było już coraz gorzej.....Mały pojechał do innego szpitala,mnie wypisali do domu.Mąż pojechał tam ja zostałam w domu. Jak mąż wrócił powiedział że lekarze mówią ze to tylko zapobiegawczo i że za 10 dni mały bedzie już w domu .Następnego dnia o 4 rano dostajemy tel ze szpitala że mój synuś przeszedł dwa zawały że stan krytyczny i że chcą go chcić. Nie czekając pojechaliśmy do szpitala . Wbiegłam na odział do mojego synka on tam leżał taki biedny , podłączony pod aparatury i nieprzytomny. z dnia na dzień było coraz gorzej, nerki ,serce mózg przestaje pracować ....i diagnoza jak wyrok choroba metaboliczna która zaczyna objawiać się dopiero po porodzie. Góra badań , nas małego i szukanie dokładnie która... Po dwóch tygodniach od porodu mój synuś odchodzi o 6.15 do Aniołków a mój świat przestaje istnieć...I JEDNO PYTANIE DLACZEGO NAM TO SIĘ PRZYDARZYŁO !!!!!!!!!!!!Teraz tylko czekanie na wyniki z sekcji i badań genetycznych skąd ta choroba się wzięła. Wczoraj minęło tydzień od pogrzebu a ból i tęsknota jest coraz większa , nie umiem żyć. 


  Temat Autor Data
*  Moj Aniołek -Leoś daga8619 22-02-2014 12:27
  Re: Moj Aniołek -Leoś iwona123 22-02-2014 12:45
  Re: Moj Aniołek -Leoś daga8619 22-02-2014 12:57
  Re: Moj Aniołek -Leoś iwona123 23-02-2014 10:31
  Re: Moj Aniołek -Leoś iwona0489 22-02-2014 12:45
  Re: Moj Aniołek -Leoś zalamana 22-02-2014 12:52
  Re: Moj Aniołek -Leoś JoanSz 22-02-2014 14:59
  Re: Moj Aniołek -Leoś Linka 22-02-2014 15:05
  Re: Moj Aniołek -Leoś woldemort 22-02-2014 15:10
  Re: Moj Aniołek -Leoś Ontario 22-02-2014 15:12
  Re: Moj Aniołek -Leoś mamaTosia06 22-02-2014 18:58
  Re: Moj Aniołek -Leoś Mama Huga 22-02-2014 20:07
  Re: Moj Aniołek -Leoś misia81 22-02-2014 20:38
  Re: Moj Aniołek -Leoś Magija 22-02-2014 21:25
  Re: Moj Aniołek -Leoś iza1986 22-02-2014 21:49
  Re: Moj Aniołek -Leoś sylwia1975 22-02-2014 23:20
  Re: Moj Aniołek -Leoś neibos 23-02-2014 00:53
  Re: Moj Aniołek -Leoś smykomatka 23-02-2014 07:06
  Re: Moj Aniołek -Leoś iwona123 23-02-2014 10:28
  Re: Moj Aniołek -Leoś Klaudia23 24-02-2014 20:03
  Re: Moj Aniołek -Leoś daga8619 24-02-2014 20:17
  Re: Moj Aniołek -Leoś Mama Huga 24-02-2014 20:21
  Re: Moj Aniołek -Leoś misia81 24-02-2014 21:06
  Re: Moj Aniołek -Leoś iwona123 24-02-2014 21:12
  Re: Moj Aniołek -Leoś daga8619 24-02-2014 21:16
  Re: Moj Aniołek -Leoś iwona123 24-02-2014 21:18
  Re: Moj Aniołek -Leoś daga8619 24-02-2014 21:25
  Re: Moj Aniołek -Leoś iwona123 24-02-2014 21:29
  Re: Moj Aniołek -Leoś mamaTosia06 24-02-2014 22:22
  Re: Moj Aniołek -Leoś Magija 25-02-2014 11:38
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora