W poniedziałek mija 8 tygodni urlopu macierzyńskiego i czas na powrót do pracy. Jestem nauczycielką przedszkola, a od września otworzyli u nas jeszcze żłobek...Czy sobie poradzę? W niedzielę wybrałam się z mężem na licytację Wośp i widząc kobiety z wózkami, małe szkraby biegające po sali - było mi przykro, widziałam siebie z wózkiem, widziałam Janka. Boję się tam wrócić, ale muszę spróbować. Siedzenie w domu też jest przytłaczające. Jak to było u Was dziewczyny? Jak wyglądały Wasze pierwsze dni w pracy po tym 8 tygodniowym urlopie macierzyńskim?
|