Ewelina, jak czytam Twoj ostatni post, mam wrazenie, ze czuje to samo. U mnie 11.12 bedzie 3 miesiace od smierci Poluni. Tez czuje sie nijako...mam wrazenie, ze nic nigdy nie przyniesie mi szczescia, glodu nie czuje, nie czuje zmeczenia...takie po prostu sobie bycie...
W ogole "przeszlysmy" podobna droge, poczawszy od faceta, przeprowadzki a skonczywszy na stracie Iskierki :(
Trzymaj sie ciepło...mam nadzieje, ze kiedys bedziemy szczesliwe... Wiola19907
|