Mamo Jasia, ja tak bardzo chciałabym potrafić wytłumaczyć to sobie w ten sposób, że Anto¶ był tam potrzebny, że powinnam dziękować Bogu, że mi go dał, a nie pytać dlaczego go zabrał. I chciałabym w to wierzyć, ale nie mogę. Codziennie pytam, dlaczego Bóg zabrał mi moje szczę¶cie, dlaczego mój synek musiał cierpieć. Jestem ogromnie wdzięczna Bogu za Antosia, za to że poczułam, czym jest ta ogromna miło¶ć, ale nie widzę sensu w tym, że zostało nam to od razu zabrane i musi być w tym tyle cierpienia. Że tego cierpienia jest tak wiele... I mam żal do Boga... Mama Antosia *15.07.2014 +16.07.2014
|