Od porodu nie sniło mi się chyba nic a przynajmniej nie pamiętam żadnego snu. Dzi¶ w nocy się to zmieniło. Przysniło mi się, że umarło moje drugie dziecko :( to był też chłopiec i miał na imię Michał. Sen był bardzo dziwny i przerażaj±cy. Widziałam wielk± trumnę, w której leżało moje malutkie dziecko, starszy chłopiec i dwie dorosłe osoby. Najgorsze było to, że te ciała się ruszały! Jakby kto¶ nimi sterował. Pamiętam, że strasznie płakałam, że Michał nie został pochowany z Olkiem. Nie widziałam tam nigdzie mojego męża. Był moj tata, który mnie pocieszał. Gdy się obudziłam byłam przestraszona i cały dzień my¶lę o tym ¶nie. I koleżanka z pracy u¶wiadomiła mi, że przecież wczoraj rozmawialysmy o jej zmarłym braciszku, który urodził się w 28 tygodniu ci±ży i zył dwa tygodnie. Miał na imię Michał...tak czy siak sen nie nastroił mnie pozytywnie...bardzo się boję. Olusiu czuwaj nad nami kochanie. Kocham Cię bardzo mocno. Ania mama Aniołka Olusia *+ 9.10.2014 27tc Kacperka *22.04.2016
|