Kochana bardzo mi przykro...;( będzie lżej..ale na to trzeba czasu...musisz przeżyć żałobę...od ¶mierci mojego synka minęło wczoraj 13 miesięcy i rok temu pisałam dokładnie tak samo jak Ty,że boje się ¶wi±t, że nie wychodzę do ludzi, tylko na cmentarz...do głowy by mi nie przyszło,że będe żyła w miare normalnie( w miare, bo już nigdy nic nie będzie normalnie) zrobiłam ogromny krok do przodu...bardo tęsknie za Szymonkiem, my¶lę o nim każdego dnia i cierpie,ale te wszystkie odczucia już tak nie bol±...Tego życzę również Tobie i wszystkim mamom, które s± na tak wczesnym etapie żałoby... Ps. My na ¶więta byli¶my sami w domu, nie chcieli¶my żadnych odwiedzin, ani nigdzie nie byli¶my traktowali¶my ten dzień jak każdy inny i szczerze powiem,że pomogło.. Franiu aniołku (**)(**)(**) Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3
|