Kochana mój narzeczony też mi powtarza,że przystrajam Szymonkowi pomniczek na pokaz...że kupuje dla złodziei, bo co kupie to zaraz ukradną...może i racja,ale mi to przynosi ulgę! chce być mamą i chce kupować mojemu dziecku prezenty, a nie moja wina,że muszę to robić akurat w taki sposób...kiedyś na cmentarzu podeszła do mnie starsza Pani i powiedziała,że jej synek miał 7 lat jak umarł i ona robiła dokładnie to samo, nawet mu ciasteczka przynosiła i zostawiała...także to nie jest nic nienormalnego-nie przejmuj sie:) Faceci już tacy są, skryci i chyba woleli by zapomnieć i żyć dalej, pamiętać w sobie a nie na zewnątrz.. Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3
|