Trzymam za Ciebie i Twoje maleństwo kciuki,Dominik na pewno czuwa nad Tobą.Sama się przekonałam w zeszłym tygodniu,że nasze dzieci gdzieś z góry nami opiekuja się,bo moja synowa miała podejrzenie zapalenie mięśnia sercowego i prosiłam Bartoszka aby czauwał i zrobił to ,bo okazało się ,że to tylko oskrzela.Zazwyczaj prosi się Boga ,a ja Bartusia ???... ludzie nie wierza ,a ja wiem,że to jego zasługa .Pozrawiam alicja mama Bartosza ur.03.06.1996 zm.22.12.2013