Boże, Iwonko dopiero przeczytałam o operacji twojej mamy...tak bardzo mi przykro, nie wiem co Ci napisać, jak Cię pocieszyć:( Boże dlaczego tyle nieszczęść spada na jedną osobę,mocno Cię przytulam i myslami jestem z Tobą i z twoją mamą.Zawsze jet nadzieja i trzeba wierzyć do końca. Kochamy Cię Córeczko i Tęsknimy...każdego dnia coraz bardziej...
Iza mama Aniołka Martynki ur. 17.08.2005 zm. 24.10.2013[*] i Szymonka ur. 15.05.2012