Dziewczyny a gdzie się po te becikowe trzeba udać?I o jakiej kwocie jest mowa??Ja np jak obliczyłam to wydaję ok 300 zł na miesiąc na wkłady ,świece itp ,Zasiłek pogrzebowy starczył i na pogrzeb plus paliwo z Łodzi i w kopertę dla patamorfologa,że nam Hugusia wydał a nie zakładowi pogrzebowemu.A na pomnik to już nie zostało nic a nic-nie wspomnę o nowej garderobie dla naszej rodziny,gdy nic kompletnie czarnego nie mieliśmy.Teraz jak o tym becikowym piszecie to może się skuszę,chociażby na wkłady do zniczy i świece mieć...dla Hugusia