Ja mam to samo teraz na punkcie Filipka. Troszkę wyższa temperatura, kaszel, a mój żołądek zwija się w kłębek z nerwów. Nic już chyba na to nie poradzimy. Nie jesteś sama. I nie jesteś przewrażliwioną mamusią. Chociaż z boku, dla kogoś kto nie zna twojej historii, tak by się mogło wydawać. Zdrówka dla twojej dziewczynki i kolorowe światełka dla Kacperka (*)(*)(*) mama PIOTRUNIA (ur.04.08.2013 zm.05.08.2013) Kocham Cię na zawsze MÓJ MALEŃKI...
|