Asiu, z zajęć z bakteriologii pamiętam tę bakterię jako tzw. "bakterię szpitaln±" i trudn± do zwalczenia :( Mnie z kolei zaatakowała E.coli i też nie mogłam się jej pozbyć. A teraz nawet nie wiem czy jest czy jej nie ma, muszę też wybrać się na posiew i do nefrologa kontynuować leczenie.
My już mamy pierwsze staranka za sob± i próbuję się nie nakręcać, dowiem się za kilka dni czy się udało.
Byli¶my u Hugusia, jak co tydzień i nie było tego Pana ze zniczami, chyba się rozchorował, bo zwykle stał z autem do ciemnego popołudnia. Dobrze, że mieli¶my chociaż jeden wkład olejowy. A dla Maksia musieli¶my znicze kupić w spożywczym, bo "naszych" o tej porze już nie było przy cmentarzu. Joan Mamusia Maksia ur.zm. 01.10.2013 (41tc) Aniołek +8tc
Maksiu https://www.youtube.com/watch?v=RWKtE
|